Motywacja dość szybko się znalazła:)
Przeobrazić się w motyla
poniedziałek, 1 kwietnia 2013
Nie ma takiego wagonu, którego odczepić nie można:)
Zdjęcia od których zaczynam walkę o lepsze ciało:)
Czasami mamy o sobie inne wyobrażenie, ale rzeczywistość okazuje się daleka od tego. Zaczynam z wagą 86 kg przy wzroście 180 cm. Hmm w moim ciele na + oceniam jedynie łydki, zatem warto zawalczyć o swoje ciało, szczęście oraz zdrowie. Gdzie jesteś motywacjo? No gdzie? Nie chowaj się nie zrobię Ci krzywdy:) Już mam dość noszenia torby zawsze przy sobie:) Pierwszy raz wstawiam takie zdjęcia, więc proszę bez obrażania, ale krytykę chętnie usłyszę. Wiem, nie jestem jak Cindy bądź Naomi:)
niedziela, 31 marca 2013
Początki są zawsze trudne:)
Zatem kochani proszę wybaczyć moje nieobycie z prowadzeniem blogu. Postanowiłam podzielić się z większym gronem odbiorców moją walką, pokazaniem moich słabości w związku z odchudzaniem. Myślicie pewnie, że to kolejny blog super skinny dziewczyny pokazujący już rezultaty po walce z balastem. Nie, nie, nie!! Od 1.04 postanowiłam odchudzić się, odżywiać się zdrowo hmmm po raz setny zapewne:) ale mam okazję w końcu stłumić mój słomiany zapał 2 tygodniowy i zmienić resztę swojego życia. Kurczę stwierdzenie ,,od jutra się odchudzam" za często gościło u mnie stąd znajomi nazywają mnie panną jutro:) ale mam nadzieję, że dzisiejsze od jutra będzie ostatnim razem jak to wypowiadam. Dość wymówek,chowania,bronienia się przed zmianami. Wiem, czytając to myślisz kolejna zapuszczona dziewczyna, która nie trenuje leży w wyrze i nic nie robi. Błąd!:) Ruszam się dość sporo ale moją słabością są niestety tłuste potrawy, słodycze no i oczywiście buzia, która rzadko się zamyka- jamochłon pospolity.
Miejmy nadzieję, że moja metamorfoza również będzie taka widoczna:)
Miejmy nadzieję, że moja metamorfoza również będzie taka widoczna:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)